sobota, 25 lutego 2017

Piórko


Skończyłam moje maleństwo, które okazało się pracochłonnym
i wcale nie aż takim małym hafcikiem jak wstępnie założyłam;)





Samo piórko wyszło delikatnie, tak jak chciałam, 
gdyż troszkę zmodyfikowałam wzór. 
Środek zrobiłam krzyżykami, a końcówki pióra pół krzyżykami. 
Wyszywałam jedną lub dwoma pasmami muliny, w zależności jak mi pasowało.
Dzięki tym małym zabiegom hafcik nabrał lekkości.


 

Piórko trafiło na zakładkę, która była robiona z myślą o koleżanki córce.
Jedną z ulubionych pozycji czytelniczych kobietki jest książka pt. 
"Kiedy byłem dziełem sztuki"  Eric - Emmanuel Schmitt.
Na zakładkę trafił cytat właśnie z tej książki.
Projekt napisu był dla mnie największym wyzwaniem w tej pracy.
Kombinowałam na wszystkie sposoby by dobrze rozplanować cytat.
Próbowałam w pionie, zmieniałam wielkość i wygląd literek itd. ...
o skróceniu  napisu nie było mowy, iż straciłby sens.
W końcu napisałam w poziomie.
Obdarowana była zachwycona...wyszło świetnie;)



Aida 14ct.
8 kolorów muliny Dmc
Wielkość piórka 20cm x 5cm
Wielkość gotowej zakładki 26cm x 5cm 




Skoro wyszyłam piórko i do tego usadowiłam je na zakładce,
zgłaszam moją pracę na: IX etap Sal-u zakładki do książki u Adrianny



 
Może macie jakieś linki do darmowych stronek,
gdzie można projektować dowolny napis?
Pięknie proszę o namiary.
Mój sposób projektowania napisów jest bardzo szkolny,
papier milimetrowy i duuża gumka do mazania ;) 





Słonecznego weekendu!

sobota, 11 lutego 2017

Chmurka i gwiazdka.






  Na specjalne zamówienie, podarowałam córeczce kawałek nieba.


 
Do salonu, wniosłam ostatnią odrobinę zimowego klimatu... i Maroka.







Siostrzyczkę obsypałam kropeczkami ....


które czasem podskakują w rytm muzyki ;)


Wenę na poduchy mam.
Turbo igiełkę chyba też odnalazłam....
bo nie mogę się oderwać od tamborka, pracując nad poniższym maleństwem.



 *****

Dziękuje pięknie za miłe słowa pod poprzednim hafcikiem !
Doszły mnie wieści iż Oskar, właśnie zaczął posyłać swoje pierwsze zawadiackie uśmieszki ...całkiem jak słodki bobas na metryczce;)