piątek, 27 czerwca 2014

Tusal 2014r - odsłona VII





Nadszedł dzień na kolejny pokaz naszych Tusal-owych słoiczków.
Czy niteczek przybyło? Troszkę tak, 
mimo że żadnych postępów prac na blogu nie pokazuje...





Nie pokazuje, ponieważ aktualnie pracuje nad prezentem - niespodzianką, dla przemiłej osóbki.
Skoro to niespodzianka, więc na razie cicho sza;)
Zdradzę, że obraz ma zostać wręczony na poczatku lipca.
Wyrywam więc wolny czas gdzie się tylko da, by go skończyć w terminie.
Póki co jest czarno..smukle...i mam już połowę;))





Udanego weekendu!

poniedziałek, 16 czerwca 2014

"Przydasiowe drzewko" - wyniki Candy ;)


Na początku chciałam serdecznie podziękować,
za tak liczny udział w zabawie!




Cieszy mnie to, że moje "Przydasiowe drzewko" znalazło aż 69 chętnych osób do opieki nad nim;) 




Nie przedłużając czas na losowanie.
O godzinie 8:25 wpisałam liczby do jednego, z dostępnych programów losujących:



Chwila ciszy i dadadadam....




Prawnym opiekunem drzewka zostaje numer:

40 

Gratuluje!!!



Postanowiłam przy okazji rocznicy, nagrodzić trzy pierwsze osoby,
które najczęściej komentują moje twórcze podrygi;)
Dla każdej z nich przygotowałam mały upominek.

Największą gadułą okazała się Aga z bloga Hafty Jarzębinowe
Po zsumowaniu jej komentarzy, zostawiła u mnie  83 wpisy.




Drugą rozgadaną osóbką jest Lejdi.ana z bloga Te chwile...  która zostawiła 74 wpisy.



 
Trzecią obdarowaną trzpiotką, jest Promyk z bloga Świat Promyka Haftem malowany.... 
która zostawiła 63 wpisy.






 A tak wyglądają wszystkie upominki razem:






Wszystkich nagrodzonych z blogów :





proszę o przesłanie drogą mailową adresów do wysyłki.

Jeszcze raz Wam serdecznie dziękuje za udział w zabawie i 
pozdrawiam serdecznie!
 Poplątana

czwartek, 5 czerwca 2014

Sal z Imbryczkiem - połowa..





W końcu zaczynam mieć chwilę i wracam powoli do tamborka.
W Sal-owym imbryczku mam już prawie wszystkie literki,
może mi się uda do niedzieli skończyć to maleństwo ;)





Póki co mój misterny hafcik ma wielkość 10cm x 9 cm.
Cieniutkie płócienko jak i milimetrowe krzyżyki dają chwilami w kość,
ale po literce dziennie zbliżam się do końca,
wymyślając co chwile, nowe wykończenie hafciku;))




*********