sobota, 30 listopada 2013

Miś





To najlepszy przyjaciel człowieka...
zwłaszcza małego;))





Nie wyobrażam sobie dzieciństwa bez misia. 
Takiego puchatego,mięciutkiego i najukochańszego na świecie.
Zachciało mi się wyszyć takiego zimowego misiaczka.





Przedstawiłam koleżkę najstarszemu misiowi w naszym domku.
Pan Miś, ma 8 lat tyle co mój synek,czyli już poważny z niego misiaczek;)))


Pan Miś przyjrzał mu się baaardzo dokładnie...






 Choć i zdziwił  się troszeczkę ujrzawszy nowego kolegę....






I jak na moje oko, na pewno się misiaczki bardzo zaprzyjaźnią !







Przesyłam misiowe przytulaski ;))))


piątek, 29 listopada 2013

Uśmiecham się...i to jak !!!


W tym roku Mikołaj zaczął o miesiąc wcześniej swoją pracę , bo dziś do mnie zawitał;)))
Dostałam paczuszkę od rodzinki a w niej....no tylko popatrzcie:




Taką niespodziankę ujrzałam po jej otwarciu;))))
Cieszę się jak dziecko i przebieram nóżkami.
Zresztą pewnie możecie sobie wyobrazić moją reakcję , więc od razu przejdę do prezentacji.

Thomas Kinkade - Cudny kamienny domek




Popatrzcie na drzewa i kwiaty ...tam są same french knoty. 
Do podstawowych kolorów muliny, dodane są też pasemka srebrnych nici.
Bardzo mnie korci ten wzór;))



  

Z kolekcji Candamar Desings otrzymałam trzy zestawy.

Widok na most..







Piękną Jesień...








i Stary młyn









Wszystkie trzy obrazy maja mieć wielkość po wyszyciu 41x31cm.
Wyzwanie konkretne a kolory nici...po prostu obłędne.

Następny zestaw jest  kolekcji Dimensions - Pierwszy połów.








Syn już zaklepał obraz do pokoju i nawet pozwolił powiesić go w miejsce piratów,
których nie wiem czemu jeszcze Wam nie prezentowałam;)
Mam dwa zestawy tego wzoru.
Jeden będę wyszywać dla mojego hojnego Mikołaja i Jego Elfów;)))

Kolejny obrazek to projekt Judith Lynn - Zamek z piasku.





Typowy letni obrazeczek, do którego zasiądę sobie na tarasie,
 grzejąc się w słoneczku....czyli za jakieś pięć miesięcy;)





I obrazek, który już zdążyła wykochać i wycałować moja córeczka,
którą czasem nazywam kocią mamusią.
Dwa słodziaki z serii Dimensions;))










Nie wiem kiedy ja to wszystko zrobię bo raczej lubię mieć choć jako taki porządek hafciarski.
Staram się więcej niż 3 prace na raz nie zaczynać..nawet nie wiecie jak bardzo się staram;))))
I jeszcze żebym przypadkiem nie zaczęła się nudzić dostałam 2 wzory Jane Stafford Frenkel,
do wykonania tych dwóch obrazków:






Gdyby nie uszy to śmiałabym się na okrągło;)))
Skaczę z radości, oglądam, zachwycam się, otwieram, zamykam..
i myślę sobie jaka to ja grzeczna byłam w tym roku;))))))))....
i zastanawiam się, który pierwszy zestaw naciągnąć na mój tamborek.
Może pomożecie.. bo czuję się jak osiołek któremu w żłoby dano..;)))





Ściskam Was mocno!

niedziela, 24 listopada 2013

Choineczka II





Dzisiejszy dzień był bardzo ponurym dniem.
Deszcz leje od samego rana, aż się nosa z domku nie chcę wystawiać.
Ale nie narzekam, bo moja niemoc twórcza chyba sobie już poszła;))
Przy popołudniowej kawce coś mnie naszło i zrobiłam drugą choineczkę z serii.





Jak widać hafcik naprawdę ekspresowy bo robiłam go niecałą godzinkę,
popijając kawkę i pomagając córce malować kredkami.
Oczywiście wiem że nie wszyscy lubują się w takich prostych wzorkach,
ale ja lubię czasami robić takie przerywniki i nabierać weny;))
Wybrałam już nitki i zaczynam następny hafcik i to na pewno nie będzie kolejna choinka;))
Tutaj wzorek..




i choineczki razem....



Uściski!

sobota, 23 listopada 2013

Choineczka





Ostatnio mam tyle spraw na głowie, że nie udało mi się wygospodarować,
choć odrobinkę czasu na krzyżyki.
Zazwyczaj, gdy już położę moje chochliki spać, tak gdzieś o 22.00,
zaczynam poświęcać mój wolny czas na haft.
Ten tydzień, mogę na tym polu uznać za stracony bo jak wiecie...
dzień bez krzyżyka to dzień stracony;))
Gdy przychodził mój czas na relaks, wchodziłam w fazę niedźwiedzią i po prostu...
nie miałam już sił na xxx, tylko dopadała mnie jakaś masakryczna senność.
A wzorów do wyszycia czeka masa, pomysłów mam wiele i moje "Rejoice" dopominają się uwagi.
Więc aby wrócić do formy i pogonić tą niemoc, zrobiłam małego Pikusia.






Dla zabieganych, których również dopadło przesilenie jesienne,
lub jakieś inne bliżej nie znane paskudztwo, wrzucam wzorek.
Może ktoś również ma ochotę zrobić sobie taką malutką choineczkę;)) 




      
Spokojnej niedzieli.

czwartek, 14 listopada 2013

Sal Bożonarodzeniowy w Diana Art


Powolutku, spokojnie, bez żadnego pośpiechu, skończyłam moją choineczkę. 
Tak troszkę mi szkoda, że już koniec, bo wyszywałam ją z wielką przyjemnością ;)




Nie zaszalałam w tym wzorze, ani z kolorami ani z dodatkami.
Tkanina Aida 16ct rustico. Trzy tradycyjne bożonarodzeniowe kolorki, srebrna nić i koraliki.
I ot cała moja choineczka..
 



Ciężko mi było uchwycić na zdjęciach iskrzenie się nitki.
W rzeczywistości wszystko bardzo pięknie wygląda i ślicznie się mieni. 
Detale które tworzą choinkę bardzo mi się podobają, więc nie obędzie się bez zbliżeń ;)

gwiazdeczka,wieniec... 




serduszko w koronie, malutkie choineczki...


koszyczek, szpuleczki...



prezenciki, serduszka, kwadraciki...




nożyczki i oczywiście maszyna...




W trakcie wyszywania miałam wiele pomysłów co zrobię z haftem.
Ale gdy wyszyłam gwiazdeczkę na czubeczku, decyzję podjęłam błyskawicznie....
- dostaniesz rameczkę i na komodzie, będziesz się pięknie  prezentowała moja panno! ;))




Uściski!

poniedziałek, 11 listopada 2013

Dla pewnej Kociary...





Zaczęłam robienie upominków świątecznych dla bliskich.
Jako pierwszy wyszyłam wzorek z serii "Kats by Kelly",
przez wiele z Was pewnie doskonale znany. 
Myślę że u rodzinki, w domku której mieszkają trzy koty, 
znajdzie się miejsce i dla czwartego psotnika ;))





Materiał Aida 18ct kolor biały,cztery kolory nici w tym złota Kreinik. 
Obrazek wykończyłam tak jak lubię,czyli tasiemka,kokardka a na plecki biały len.





sprawca zmieszania ;)


 

Przygotowałam dzisiaj nici i nawet postawiłam kilka krzyżyków na nowym hafciku. 
Rzucam się teraz w wir robienia świątecznych ozdóbek....
i tak pewnie do Świąt będę prezentować różniaste zawieszki...
a potem jak wrócę do moich "Tańczących".....to skończę Je w mig  ;))))





Cieplutkie pozdrowienia!

piątek, 8 listopada 2013

Listopad wiruje...

Właściwie to u mnie od kilku dni bardziej pada niż wieje,choć pewnie i wiać jeszcze zacznie.
Zdjęcia nie robiłam w nocy tylko dziś o 10:00 rano... tak jest u mnie szaro,buro i ponuro...





Kolejną część kalendarza wykonałam i wykończyłam jak zwykle.
Zrezygnowałam z kokardki bo jakoś tu mi za nic nie pasowała.





To już ostatni w tym roku jesienny hafcik.
Teraz biorę się za przygotowywanie świątecznych upominków dla bliskich,
nie wiem czy Wam, ale czas mi ostatnio leci jak szalony...






Muszę się jeszcze pochwalić, że moje "Guziczkowe drzewko"
zostało wyróżnione w wyzwaniu Szuflady - "Guziki". :))))




Co tam płacząca pogoda...Ja dziś chodzę i bardzo się uśmiecham;))))


Uściski!

poniedziałek, 4 listopada 2013

Candy u Poplątanej ;)

Witam serdecznie wszystkich odwiedzających mój poplątany świat.
Mineło pół roku odkąd umieściłam pierwszy wpis na moim blogu.
Z tej okazji chciałabym Wam gorąco podziękować za liczne odwiedziny,
oraz ciepłe słowa pozostawione po nich.Wasze komentarze są bardzo dopingujące
i niesamowicie motywują mnie do dalszej twórczej pracy;))
Tak więc z okazji półrocza istnienia mojego bloga
i z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia,
uroczyście ogłaszam pierwsze Candy u Poplątanej ;))))





 Oto co przygotowałam dla Was :




I szczegółowa prezentacja:
Dla pierwszej osoby która zostanie wylosowana przygotowałam,
obrazek z choineczką w drewnianej ramie ...





Wyszywałam na Aidzie rustico 18ct. 
Obrazek wykończyłam bawełnianą koroneczką.
 





Dla drugiego szczęśliwca woreczek z hafcikiem na słodkości...
z którego powiem nieskromnie, jestem bardzo dumna. 
Praca 100% hand made.. nie posiadam maszyny i uszyłam go w całości ręcznie ;)










I dla trzeciej wylosowanej osóbki zawieszka z przyczajonym reniferkiem ;))









Jeśli macie chrapkę na przygotowane przeze mnie upominki proszę o :

- umieszczenie na waszych blogach poniższego zdjęcia wraz z linkiem do mnie
 http://morisonek.blogspot.com/2013/11/candy-u-poplatanej.html
- zostawienie komentarza pod tym postem z wyrazem chęci udziału w zabawie.
- będzie mi również miło jeśli poszerzycie grono moich obserwatorów ;))





Zapisy do 10 grudnia 2013r. do północy.
W następnym dniu moje chochliki wylosują trzy osoby. 
Nagrody wyślę w kolejnych dniach (tylko na terenie Polski osoby z zagranicznym adresem,
mogą podać adres rodziny,przyjaciół itp).

 Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zapraszam do zabawy;)))

                                                                                                              Poplątana